05 marca 2013

Przerwa / Oczekiwanie na wiosne


Jak wielu z was pewnie zdążyło zauważyć recenzji nie ma już od ponad 3 miesięcy. Szmat czasu. Niestety sprawy osobiste, zawodowe oraz w obecnej chwili także chorobowe nie dają mi czasu na napisanie porządnej notki oraz wyskoczenia na sesyjkę z którąś figurką. 
Skłamałam. Notki są napisane, nawet dwie ale jak zawsze brak zdjęć. Ostatnie moje wolne dni spędzam na leżeniu w łóżku i staraniu się by nie rozchorować się jeszcze bardziej niż jestem w obecnej chwili. 

Idzie wiosna więc pewnie będę miała więcej okazji by wyjść z aparatem w miasto. Niestety zima średnio zachęca do sesji zdjęciowych. Nadal pracuje nad zebraniem odpowiedniego sprzętu do namiotu bezcieniowego oraz samego namiotu ale nadal życie wchodzi mi w drogę i niestety pieniądze idą na ważniejsze rzeczy jak np. leki bo się musiałam pochorować. Niestety hobby spada na ostatnie miejsce jeżeli chodzi o takie sprawy, no ale każdy z was to pewnie zna.

 W związku z tą sytuacją zwyczajnie chciałam tylko wam napisać, że narazie nie ma co spodziewać się jakiejkolwiek notki póki nie przyjdzie prawdziwa wiosna i ciepłe dni, kiedy to będę mogła dostać się w swoje ulubione miejsca by cyknąć odpowiednie zdjęcia. Zwyczajnie nie mam czasu ani zdrowia na to w obecną pogodę. Choróbska mnie lubią. 

Szykuje Mami, tak jak postanowiliście w ankiecie na FB. Do niej pewnie dołączy jeszcze ktoś i będzie nieco większa niż zwykle zarówno sesja jak i notka. To wszystko przygotowuje już od dawna ale wiadomo warunki jakoś mi do tej pory nie sprzyjają. Oby marzec był dla mnie bardziej udany niż cała zima i życzę sobie oraz wam byście już niedługo mieli co czytać i żebym ja pokonała zarazki i wróciła do dawnej świetności.  

Pisałam trochę na szybko, trochę bez większego przemyślenia więc wybaczcie mi. Antybiotyki mnie jednak ogłupiają =_=".

2 komentarze:

  1. Zdrowiej i czekamy na nowe wpisy i recenzje (i zgadzam się - wiosno przybywaj!)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje, mam nadzieje, że niedługo całe te choróbsko mnie puści.

      Usuń